Produktem końcowym kreatywności w biznesie jest ład i porządek, czyli innowacja. Case study: Netflix3/4/2024
1. Kojarzycie kreatywność głównie z nieuporządkowaniem i brakiem schematów? No pewnie! To przecież kolejny popularny stereotyp na temat kreatywności, z którym warto się uporać! Na etapie pomysłu i eksperymentu jest rzeczywiście sporo miejsca na chaos, ale w zdrowym, efektywnym procesie kreatywnym wszystko finalnie zmierza w kierunku uporządkowania: selekcji, wyniku, mierzalności, przewidywalności, kontroli procesu. • To o wiele pełniejszy i bardziej prawdziwy obraz kreatywności jako procesu. • Sam pomysł to jeszcze nie kreatywność. Pomysł wymaga realizacji, a kreatywność to praca, która prowadzi do innowacji. 2. Netflix jest jednym z moich ulubionych przykładów zastosowania całego ciągu kreatywnych posunięć w biznesie. Opowiem o jednym z nich.
W swoich wspomnieniach Marc Randolph, współzałożyciel firmy opisuje początki giganta. W erze wypożyczalni VHS, około 1997 roku, u progu wejścia na rynek płyt DVD, Randolph – nie widząc nigdy na oczy DVD – postanowił założyć wysyłkową wypożyczalnię tych nośników. Pomysł nie tylko kreatywny, ale również pionierski. [INTERLUDIUM: Wyobraź sobie, że wchodzisz do pokoju i rozrzucasz zawartość pudła klocków LEGO na podłogę. Tu kreatywność się zaczyna. W dalszym ciągu robisz jednak wszystko, żeby z tych klocków poukładać to, co przyszło Ci wcześniej do głowy (nie mówię o układaniu według instrukcji). Posiadasz cel, dajesz sobie czas na próby, przymierzasz klocki, odkładasz, ale cały czas zmierzasz w kierunku solidnego, uporządkowanego konkretu, który również jest częścią kreatywności] 3. Randolph wraz z Reedem Hastingsem potrzebowali dowodu na to, że uda się wysłać DVD i że nośnik przetrwa podróż. Przeprowadzili więc eksperyment i nadali CD (nie posiadając DVD uznali, że to ten sam rozmiar) w zwykłej kopercie, a kiedy płyta dotarła pod wskazany adres w stanie nienaruszonym, uznali, że mogą zabrać się za biznes (a przynajmniej tak przedstawia to Randolph w swojej książce). Jakiś czas później okazało się jednak, że ta przełomowa innowacja, jaką znamy dzisiaj (a która wielokrotnie ewoluowała na drodze testowania kolejnych pomysłów), rozpoczęła się od zwykłego niedopatrzenia. Randolph i Reed wysłali płytę w granicach miasta Santa Cruz, przez co koperta trafiła do ręcznej sortowni. Gdyby wysłali ją za miasto, zautomatyzowana sortownia prawdopodobnie zmiażdżyłaby przesyłkę i kto wie, co pozostałoby dzisiaj z tego innowacyjnego pomysłu, który po latach wielu chaotycznych posunięć zmienił się w biznes o zasięgu globalnym (tak, wysyłki został później dopracowane). Lubię tę historię! WAŻNE: Kreatywność w biznesie to praca, która potrzebuje celu i zmierza od chaosu w kierunku totalnego uporządkowania, ładu, wyniku, innowacji. Pomagam prawidłowo rozumieć ten proces podczas warsztatów dla biznesu. Miłego dnia! NA KONIEC ZAGADKA: dlaczego, jeżeli nauczycie się sposobu działania Randolpha i spróbujecie 1:1 skopiować jego ruchy, to nie będzie to kreatywność? . . . . . . . ODPOWIEDŹ: Bo wtedy stanie się to wyuczoną metodą działania. Źródło: Marc Randolph, "Netflix. To się nigdy nie uda" Możliwość dodawania komentarzy została zablokowana.
|
AutorNazywam się Kuba Łuka. Moja specjalność to facylitowanie kreatywnego rozwiązywania problemów biznesowych Archiwa
Marzec 2024
Kategorie
Wszystkie
|