Kochamy podziwiać momenty szczytowe wyszarpane z szerokiego kontekstu czyichś biografii, wystawione na pokaz, jako dowód na to, że gdzieś tam są ludzie, którzy wpadają na doskonałe pomysły. A potem nie dość, że je realizują, to jeszcze zbijają na nich fortunę. Jobs, Musk, Gates, Zuckerberg, ty tylko niektóre ikony współczesnego świata zaawansowanej technologicznie kreatywności. Lubimy śledzić niusy z tymi nazwiskami. Szczęściarze. Nie mam pojęcia, jak dużym odsetkiem populacji świata są geniusze, zakładam jednak, że niewielkim. Gdyby jednak było tak, że tylko genialni wynalazcy, potężni przedsiębiorcy i przełomowi artyści mieli prawo szczycić się tym, że są kreatywni, uwierzcie mi, że do tej pory grzęźlibyśmy po kolana w błocie przy każdym większym deszczu. Nie będę pierwszym, który napisze, że kreatywność jest tak na dobrą sprawę głównym motorem napędowym kultury (Do bestsellerowych autorów, którzy o tym pisali, należy na przykład Harari, którego teoria plotki w „Sapiens”, to właśnie ludzka kreatywność, gdzieś tam na samym początku). Kultury, która ja rozumiem za starą, dobrą definicją Ralpha Lintona, jako ogół wytworów ludzkich i ich konsekwencji, które są podzielane i przekazywane dalej przez członków danego społeczeństwa. Za każdym wytworem ludzkim (rozejrzyj się, otaczasz się setkami tysięcy takich wytworów) stoi jeden zrealizowany pomysł, który określona grupa ludzi uznała za użyteczny. Kreatywność to jednak nie tylko przedmioty, nie tylko gadżety, aplikacje, oprogramowanie. Kreatywność drzemie w każdym artefakcie, który zrodził się w ludzkim umyśle. Czy w takim razie, dochodząc do sedna, istnieje prawdopodobieństwo, że w Twojej branży kreatywność jest niepotrzebna? Istnieje, jasne, jednak statystycznie rzecz biorąc, o wiele lepiej będzie, jeśli założysz, że w jakimś stopniu dokładasz również cegiełkę do gigantycznej konstrukcji z ludzkich kreatywności (celowo używam liczby mnogiej). Kreatywności, które nie muszą jednak przyjmować rozmiarów tak potężnych, jak te wynalazki, o których plotkują wszyscy. Obraz: Pieter Bruegel Starszy, Wieża Babel Bibliografia: Yuval Noah Harari, Sapiens Antonio Damasio, Odczuwanie i poznawanie
0 Comments
30 czerwca 1948 roku na Manhattanie po raz pierwszy zaprezentowano tranzystor podczas spotkania dla prasy (a tak przynajmniej twierdzi Walter Isaacson, ja jestem za młody, żeby to pamiętać). To ważna data, ponieważ pośrednio czerpiemy korzyści wynikające z tego wynalazku aż do dnia dzisiejszego. Ale ja nie do końca o tym, bo... ...chciałem zapytać tylko czy ktoś się orientuje, w którym kanale mediów społecznościowych jego konstruktorzy w Bell Labs przeczytali edukacyjny post informujący o tym, jak taki tranzystor poprawnie skonstruować. Yyy, ale ja tak serio? Tranzystor to znacząca innowacja, która zmieniła kierunek rozwoju całej naszej kultury – rozejrzyj się, otaczasz się konsekwencjami tego wynalazku, które ewoluowały przez lata do postaci komputerów, tabletów, smartfonów. Tranzystor to bezsprzecznie efekt działania kreatywności. Kreatywność jest narzędziem o uniwersalnym zastosowaniu, które na co dzień wprowadza w życie w zdecydowanej większości pomysły o zdecydowanie mniejszej sile rażenia. Pomysły Twoje, pomysły moje, pomysły każdego z nas. Tranzystor, koło, chleb, takie wynalazki zdarzają się niezwykle rzadko. Nie musisz być geniuszem, żeby być osobą kreatywną. To nie jest hasło motywacyjne, to taki banał, o którym się zapomina. Codziennie na LI czytamy o tym, jak poprawnie wykonać poszczególne czynności – jak poprawnie napisać post (pod żadnym pozorem nie uczcie się tego ode mnie), jak poprawnie napisać CV, jak ubrać się do pracy, jakich błędów w języku unikać, jak zarobić tyle samo hajsu, co ktoś, kto szczyci się jakąś tam sumą, jak jeden do jeden przełożyć cudze doświadczenie na nasz własne życie. Z chęcią dopasowujemy się do wzorca, ale poprawnie, zgodnie z gotową instrukcją, nie znaczy wcale kreatywnie – pozwolę sobie zakończyć ten post takim niby-głębokim zdaniem, które z powodzeniem dałoby się upchnąć na powierzchni mema. Dobra, koniec tych żartów, miłego dnia! Bibliografia: Walter Isaacson, Innowatorzy Ilustracja: daszhu83 (Freepik) |
AutorNazywam się Kuba Łuka. Piszę głównie o kreatywności i pomagam tę kreatywność rozwijać. Pracuję z markami, artystami i instytucjami. Wśród moich klientów znaleźli się między innymi: Allegro, GPD, Łowicz, Lubella i inni Archiwa
October 2022
Kategorie
All
|