W listach pytacie: „Co powinna/powinienem zrobić, żeby to, co robię, było bardziej kreatywne”.
Żartuję oczywiście, ale rzeczywiście z tym pytaniem spotykam się cały czas, kiedy ktoś pragnie otrzymać szybką odpowiedź, pragnie poznać sekret kreatywności. Z tej okazji postanowiłem sięgnąć do Stephena Kinga nie dlatego, że to autor znany i lubiany (zwłaszcza w Polsce), ale dlatego, że rzeczywiście udało mu się stworzyć arcydzieło, którym jest wydana w 1986 roku powieść „To”. Arcydzieło, które udowadnia, że w kreatywności najważniejsze są detale i przede wszystkim – zmiana punktu widzenia. „To” w skrócie, w jednym zdaniu, składa się z dwóch historii, w których biorą udział ci sami bohaterowie na dwóch płaszczyznach czasowych, oddalonych od siebie o 27 lat, a na to wszystko nakłada się zarys historii miasta, w którym żyją. Na pierwszy rzut oka nic interesuącego, prawda? Co zatem zrobił King, że ja dzisiaj uznaję jego powieść nie tylko za arcydzieło literatury, ale również za arcydzieło kreatywności? Wymieszał wszystko w jednym garnku, że tak się mało elegancko wyrażę. Kiedy patrzymy na swoje pomysły, mamy niebezpieczną tendencję widzenia wszystkiego w porządku linearnym, bo tak właśnie się nauczyliśmy, Potraktujcie to jako nawyk, który niekoniecznie dobrze robi naszej kreatywności, bez względu na to, w jakiej branży pracujemy. Jest mało prawdopodobne, że zrobicie coś kreatywnie, kurczowo trzymając się wyuczonego „tak się robi” na wszystkich poziomach. King, zamiast pisać krok po kroku, co wydarzyło się w dzieciństwie bohaterów, a potem już na etapie ich dorosłości (co mógłby wydać się najbardziej logicznym rozwiązaniem), postanowił wykonać pewnego rodzaju przeplatankę, która ukazuje oba plany czasowe tuż obok siebie, a w ostatniej części – i to jest moim zdaniem najlepsze – historia posuwa się na przód obserwowana dosłownie z dwóch punktów widzenia jednocześnie. Co może być lepsze od epickiego zakończeni? Dwa epickie zakończenia w tym samym czasie! Ale żeby sprostać tak wymagającemu wyzwaniu najpierw trzeba przełamać kilka wyuczonych reguły. Trzeba odważyć się na te dwa zakończenia, skoro właśnie to ma przynieść najlepszy możliwy efekt. Jeżeli więc chcecie dowiedzieć się, co sprawiło, że Wasi idole – nieważne czy chodzi o iPoda, tranzystor, czy jakąkolwiek inną przełomową rzecz – zaskoczyli świat swoim pomysłem, zapytajcie o to, jak zmieniły się ich ramy postrzegania danego problemu. Jaki detal przesądził o ich sukcesie? Pomysły posiadają wszyscy, ale tylko nieliczni potrafią „popełnić niewielki błąd” i wyłamać się ze schematów, W 2023 roku, kiedy masowo już staramy się dopasować do ogólnie obowiązujących wzorców zachowań, kiedy robimy takie same zdjęcia, piszemy takie same treści i zadajemy pytanie o to, co dzieje się z naszą kreatywnością, warto raz na jakiś czas, chociaż dla siebie, zrobić coś nie do końca zgodnie ze szkołą, jak zrobił to King w „To”. Miłego dnia! Możliwość dodawania komentarzy została zablokowana.
|
AutorNazywam się Kuba Łuka. Piszę głównie o kreatywności i pomagam tę kreatywność rozwijać. Pracuję z markami, artystami i instytucjami. Wśród moich klientów znaleźli się między innymi: Allegro, GPD, Łowicz, Lubella i inni Archiwa
Wrzesień 2023
Kategorie
Wszystkie
|