Na marginesie wszystkiego, czym ostatnio się zajmuję, od czasu do czasu lubię cofać się do korzeni, w towarzystwie ludzi, którzy podchodzą do muzyki w sposób kreatywny i nieszablonowy. A czy można bardziej kreatywnie, niż z kimś, kto od wielu lat zajmuje się głównie kreacją w kampaniach tworzonych dla największych marek? Okazuje się, że kreatywne zaangażowanie w projekty niszowe oraz komercyjne idzie w parze. Dzisiaj premierę miał album, który po raz pierwszy, jako mglisty pomysł pojawił się jakieś 5 lat temu, kiedy Maciej Klaś z agencji GPD zapytał mnie, czy chciałbym podjąć się niełatwego zadania przepisana zupełnie na nowo - w roli kreatywnego producenta – mocno już wyeksploatowanych klasyków jazzowych piosenek, znanych wszystkim z setek wykonań, sięgających nierzadko stu lat wstecz. Początkowy zamysł był taki, żeby uciągnąć to na wokal, kwartet smyczkowy i elektroniczne brzmienia. Projekt należał jednak do grona tych, które leżą sobie spokojnie i dojrzewają. Przez lata nie pracowaliśmy nad nim zbyt regularnie (w międzyczasie stworzyliśmy wspólnie kilka innych rzeczy, nie tylko niszowych), ale kiedy już zabieraliśmy się za tę płytę naprawdę było co robić. "Summertime" to mój ulubiony numer na albumie "Rewrite Jazz". Nie pamiętam już dokładnie, skąd wziął się pomysł na taką bluesową pętlę fortepianu, jaką tutaj nagrałem. Pamiętam za to, że podczas nagrania złamaliśmy z Maćkiem wiele zasad i stąd miedzy innymi wynika barwa jego głosu, uzyskana przypadkiem, po wielu godzinach pracy zaraz po zjedzeniu pizzy z dużą ilością sera, która w niepowtarzalny sposób nadała głosowi charakterystycznej chrypki, którą zdecydowaliśmy się tutaj zostawić. Poza "Summertime" na album składają się również: "I like the sunrise", "Skylark", "Georgia on my mind", "I'll be tired of you", "Unforgettable" i "Waking", w które - mam nadzieję - tchnęliśmy wspólnie z Maćkiem, a także Bartkiem Staniakiem (który aranżował część smyczków), odrobinę zupełnie nowego życia, wraz z mrokiem, niepokojem i brzmieniowym brudem, jeżeli porównać te wersje z oryginałami i kolejnymi przeróbkami. Polecam ten album Waszej uwadze! Możliwość dodawania komentarzy została zablokowana.
|
AutorNazywam się Kuba Łuka. Piszę głównie o kreatywności i pomagam tę kreatywność rozwijać. Pracuję z markami, artystami i instytucjami. Wśród moich klientów znaleźli się między innymi: Allegro, GPD, Łowicz, Lubella i inni Archiwa
Wrzesień 2023
Kategorie
Wszystkie
|