Kuba Łuka. Autor książki "Halo! tu kreatywność". Kreatywne studio produkcji muzycznej.
  • Hello
  • Książki
  • KONSULTACJE
  • o mnie
  • SKLEP
  • Portfolio
  • kontakt
Inne Dźwięki
Niecodzienny Blog o Kreatywności,
Muzyce i Kulturze tworzenia rzeczy wyjątkowych

"Abbey Road" 50 lat później, czyli jak pamiętam "Ogród Ośmiornic" z dzieciństwa

11/26/2019

Komentarze

 
Obraz
Foto: Iain MacMillan / Źródło: Abbeyroad.com
Nie pamiętam dnia, w którym ukazało się „Abbey Road” z bardzo prostej przyczyny - nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Daje mi to zdecydowaną przewagę nad fanami The Beatles, którzy pamiętają dzień premiery płyty - mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że zanim zacząłem kojarzyć świat, znałem już „Abbey Road”. Nie jestem jakimś psychofanem Beatlesów. Nie zbieram gadżetów, nie zaczytuję się w kolejnych biografiach. Nie uważam, żeby cała ich dyskografia była czymś wybitnym, za to wśród wydanych przez nich albumów mam kilku faworytów - płyty, które uważam za arcydzieła zarówno muzyczne, jak i produkcyjne. Jedną z nich jest właśnie „Abbey Road”, czyli ostatni nagrany przez Beatlesów i przedostatni wydany przez nich album, który mniej więcej miesiąc temu doczekał się nowego, rocznicowego wydania. Z okazji pięćdziesięciolecia premiery tej przełomowej płyty, a także z okazji trzydziestoiluśtamlecia mojego pierwszego jej odsłuchu postanowiłem napisać o „Abbey Road” parę słów i przedstawić ją nie w kategoriach pomnika, ale jako zbiór świetnych piosenek i najzwyklejsze źródło - lekkiej i niezobowiązującej - przyjemności. Zapraszam do czytania!

CZYTAJ DALEJ >>>


Czytaj więcej
Komentarze

Płyty podobno nadal są fajne. Krótkie wspomnienie tego, co najlepiej zagrało w 2017 roku.

12/30/2017

Komentarze

 
Obraz
źródło: Unsplash.com

Miałem okazję jechać ostatnio samochodem z dwoma bardzo młodymi (jak na moje obecne standardy osobami) - takimi urodzonymi gdzieś po roku 1995 i z wielkim zainteresowaniem przysłuchiwałem się prowadzonemu przez nich dialogowi na temat muzyki. W pewnym momencie usłyszałem stwierdzenie: „ja ostatnio uczę się słuchać całych płyt”. Uśmiechnąłem się pod nosem, a jednocześnie zacząłem się zastanawiać gdzie obecnie ja sam znajduję się w całym łańcuchu pokarmowym współczesnych metod konsumowania muzyki. Zadałem sobie pytanie, czy na przykład moje dość staroświeckie podejście do tematu - które wynika po prostu z przyzwyczajenia do nośników i zakłada odsłuchiwanie całych płyt od początku do końca - nie jest już zupełnie przedpotopowe. Może pewnego dnia będą pokazywać mnie w muzeum w dziale ze skamielinami? Z drugiej strony cały czas uważam, że opieranie się tylko na playlistach i pojedynczych piosenkach to oczywiście częste i popularne, ale wciąż dziwne (jak dla mnie) zjawisko, które obejmuje tak naprawdę tylko bardzo wąski wycinek tego, co naprawdę dzieje się w muzyce. I dlatego właśnie postanowiłem napisać o płytach (nie playlistach), które w 2017 roku zrobiły na mnie wyjątkowo dobre wrażenie i których wielokrotnie słuchałem - uwaga, teraz naprawdę powieje średniowieczem - od początku do końca!
Kolejność zupełnie przypadkowa.
CZYTAJ DALEJ >>>


Czytaj więcej
Komentarze

Streaming, winyl i pirackie kasety, czyli odkurzone wspomnienia o bardzo znanej płycie.

11/14/2017

Komentarze

 
Obraz
źródło: Unsplash.com
.(Fragment wstępu do rozdziału "Spotkanie muzyki z technologią nagraniową – między analogiem a cyfrą", który pochodzi z książki "Inne Dźwięki. O Kreatywności Muzycznej w Świecie Instrumentów Elektronicznych")

To nie jest tekst o zespole The Beatles, a jednak muzyka liverpoolskiego kwartetu odgrywa tutaj znaczącą rolę. Parę miesięcy temu miałem okazję prowadzić krótki wykład na temat wpływu technologii na muzykę i akurat zbiegło się to w czasie z pięćdziesiątą rocznicą wydania klasycznego albumu The Beatles Sgt, Pepper's Lonely Hearts Club Band. Wydarzenie to nie mogło obyć się bez specjalnej reedycji albumu a ja z uwagi na wspomniany wykład postanowiłem zbadać historię płyty pod kątem ilości nośników (oraz plików), na jakich ukazała się ona w ciągu tych pięćdziesięciu lat istnienia na rynku muzycznym. Ku mojej radości okazało się, że lista wydań jest naprawdę imponująca i obejmuje również takie nośniki, których osobiście nigdy nie miałem okazji trzymać w dłoniach (a co dopiero słuchać)...
CZYTAJ DALEJ>>



Czytaj więcej
Komentarze
    Obraz
    O Autorze:

    Kuba Łuka. Producent muzyczny i kompozytor. Autor licznych artykułów o muzyce i kreatywności. W 2016 roku obronił doktorat na temat przemian w sposobie tworzenia muzyki w XX i XXI wieku. Niedługo ukaże się jego pierwsza książka: "Nowe Dźwięki. Jak być Kreatywnym i nagrać własną płytę Lepiej".
    Obraz


    Archiwa

    Marzec 2020
    Grudzień 2019
    Listopad 2019
    Październik 2019
    Lipiec 2019
    Luty 2019
    Grudzień 2018
    Listopad 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Styczeń 2018
    Grudzień 2017
    Listopad 2017


    Kategorie

    Wszystkie
    1969
    2016
    2017
    2019
    2020
    Album
    Analog
    Aranżacja
    Aranżacja
    Artykulacja
    Artysta
    Cisza
    Cyfra
    Grunge
    Hałas
    Hałas
    Hip-hop
    Kaseta
    Kompozytor
    Kreatywnośc
    Kreatywność
    Lata 60
    Lata 80
    Lata 90
    Metal
    MTV
    Muzyka Alternatywna
    Muzyka Elektroniczna
    Muzyka Filmowa
    Najlepsza Muzyka
    Noise
    Nowa Muzyka
    Offtopic
    Pieniądze
    Piosenka
    Płyta
    Polska
    Polska Muzyka
    Pop
    Portugalia
    Producent Muzyczny
    Realizator
    Rozmowa
    Rozwój
    Serial
    Smog
    Solówka
    Streaming
    Studio Nagrań
    Sztuka
    Telewizja
    The Beatles
    Trip-hop
    Utwór
    W Powiększeniu
    Winyl
    Wywiad
    Zarabianie
    Zespół


    Kanał RSS

Wspierane przez Stwórz własną unikalną stronę internetową przy użyciu konfigurowalnych szablonów.
  • Hello
  • Książki
  • KONSULTACJE
  • o mnie
  • SKLEP
  • Portfolio
  • kontakt